POLANIE

Heh, podoba mi się ten plan, chociaż mam wrażenie że sam wojost olewa szpiegowanie i pozwoli nam się czasem obejrzeć. Już Rada zgodziła się, że przyjmiemy w razie czego wojnę z The spowodowaną atakami na wojosta.

Dziś w nocy próbowałem dobrać się do jego armii, niestety siedział do późna i armię wycofał. Później z nim rozmawiałem i jak to ujął - nawet nie szkoda mu tych 2k woja, bo exp wpadnie a klan pomoże mu się szybko odbudować, "w przeciwieństwie do mnie"...

hmmm, ja mam obok siebie 3 sąsiadów z THE - 1 ma lvl20 , 1 ma lvl19 a 1 ma 16 - wchodzenie w konflikt z klanem, którego najsłabszy gracz ma 14 lvl a zdecydowana większość to 17 -19 lvl w naszej sytuacji to brak rozsądku - Polanie dopiero zaczynają się konsolidowac, wielu nawet nie wie jak się w to gra (włącznie ze mną), przynajmniej część to gracze rekreacyjni, którzy nie upilnują miast i szybko zamienią sie w farmy...

co, skasujecie armie wojosta, ale takich jak on w najbliższej okolicy jest co najmniej kilku a my mamy tylko Matvij'a... prosze o przemyslenie sprawy i porównanie sobie potencjałów obu Klanów, jesli chcemy wojny to chętnie, ale THE jest poza zasięgiem...

jesli to nie wystarcza to prosze o zrobienie statystyki, ilu z nas dysponuje armia liczaca conajmniej 1,2k kuszników, ok 0,1-0,15 balist i 0,2-0,5 CK... pewnie palców u jednej reki wystarczy a bez takiej armii nie ma co rozmyslac o jakimkolwiek konflikcie z THE - to jest moja opinia

ps.
Rozumiem motywy Rady - w koncu większość z nich jest atakowana przez wojosta, ale Rada powinna myslec kategoriami klanu a nie tylko swoimi...

Matvij, chyba po raz pierwszy w pełni zgadzam się z całą Twoją wypowiedzią

THE robi wyjątki i idzie się z nimi lokalnie dogadać, mnie jak tylko stało się to możliwe kilkakrotnie próbowali oskubać yuiop i gr.listek - obaj praktycznie nic nie wynieśli i yuiop zaproponował mi przejście do nich. Odmówiłem i od tamtej pory mamy niepisany PON a wręcz dość przyjazne relacje (z graczem yuiop), co więcej, strasznie farmili gracza Foxy86 - wydaje mi się, że uda się załatwić to tak, żeby mu odpuścili (ale to teraz zależy tylko od Foxy) - układ jest taki, że przez kilka dni będzie musiał im podesłać 1,5-2k każdego zasobu - z tego co wiem, ten case ma drugie dno i dlatego wiąże się z podsyłaniem zasobów bo w moim przypadku nie było takiej propozycji i bezwarunkowo mi dali spokój i nawiązali współpracę...

opcja defensywna jest moim zdaniem najbardziej rozsądna - można zrobić kilka podstawek i trochę wojostowi uszczuplić armie no i można równolegle z nim prowadzić rozmowy - może w końcu zmięknie i odpuści...

w rozmowach z graczami z THE podniosłem temat ewentualnego PONu z nami ale odpowiedz padła negatywna, oni paktują jedynie z silniejszymi ale równocześnie dopuszczają indywidualne porozumienia...